3 sie 2015
Ruch to zdrowie
W dniach 14-25.07. uczestniczyłyśmy w półkoloniach taneczno-sportowych. Organizowane były wyjazdy do parku linowego, do term w Mszczonowie, kina oraz kręgielni. Co drugi dzień mieliśmy również zajęcia taneczne prowadzone przez Olę. Nauczyła nas kilku świetnych układów. Był to hip-hop, jazz, taniec nowoczesny oraz zumba. Osobiście najbardziej polubiłam ten pierwszy. Teraz wraz z Mo zastanawiamy się nad zajęciami tanecznymi w ciągu roku szkolnego. Jesteśmy zadowolone z tego, jak dużo się nauczyłyśmy. Może nie perfekcyjnie, ale miałyśmy szanse zobaczyć na czym polega każdy z wymienionych stylów tańca. Czasem Ola dawała nam niezły wycisk, a nawet musiała się nagadać, żebyśmy przyszły na zajęcia, ale kiedy ćwiczymy to ćwiczymy! Trenowałyśmy układy, nadrabiałyśmy zaległości i powtarzałyśmy wszystko wiele razy. Taniec to jednak świetna rzecz. Nie wiem jak Mo, ale ja tańczę codziennie, nie ważne czy wygląda to jak prawdziwy układ, czy raczej jakbym zjadła zbyt dużo słodyczy. Polecam wszystkim spróbować. Na zajęciach bądź samemu w domu. A jeśli już miałabym kogoś polecić to oczywiście daję namiary na Olę Brylak, którą możecie znaleźć w Kredance w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. /Di
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
o kurcze ! chciała bym być w tym miejscu z początkowych zdjęć ! i tak wogóle to świetny blog :)
OdpowiedzUsuńDziękować! :D /Mo
Usuń